Do pracy
Na 10 do pracy w deszczu, który natychmiast zamarzał na drogach i chodnikach tworząc niebezpieczną gołoledź. Opony z kolcami w takich warunkach spisują się super. Powrót przed 21.2012.12.17 - szklanka...
View ArticleCall me bad...
Zalew dookoła, nocą, coraz mniej śladów rowerowych. Poruszam się w milczeniu drzew, wytrącając je czasem z zadumy...Las Dąbrowa © medianaZdjęcie z tela, lampka Solarforce L2P XM-L.Muzycznie to......
View ArticleŚnieżyca! Wyścig z autobusem i tryb odkrywcy polarnego
Droga na Młociny była całkiem przyjemna - ciepło, sucho, nawet tak bardzo nie wiało. Tylko ślisko było solidnie, więc wykonawszy parę testowych hamowań awaryjnych w kontrolowanych warunkach uznałam, że...
View ArticleSpokojnie po Ebowie
Kurka wodna, to przecież poniedziałek :-)Więcej na Spokojnie po Ebowie
View ArticleSobotnie po lesie
Wybrałem się z Piotrkiem do Parku Kasprowicza i nad Głębokie. Przy szpitalu na Unii Lubelskiej zaliczam glebę na oblodzonym asfalcie. W lesie ciężko, śniegu jest dużo i słabo ubity. Piotrek ma duże...
View Articleporanna 30tka
1st i mgła, tak samo jak wczoraj.Ubrałem się też lekko i muszę przyznać, że jednak bardziej mi to odpowiada niż 2 termokoszulki, zwykła koszulka i bluza...Ze zwierząt przebiegających drogę: zając, mysz...
View ArticleDP - Strzała się spsuła :-(
+3 na starcie. Drogi mokre. Mglisto. Jedzie się całkiem całkiem. Wyjechałem Srebrną Strzałą. Pół drogi i zonk. Przejechałem nerkę w Będzinie, wychodzę na prostą w kierunku stadionu i nagle coś mi...
View ArticleOd Moniki do pracy (Łosień - Katowice Piotrowice)
DST: 42.950 MXS: 34.0 AVG: 22.6km/h TIME: 1:53:58 Z racji nocnych kocich harców i późnego położenia się do łóżeczka, rano ciężko się wstaje. Koniec końców zwlekam się o 4:30 i zaczynam działać. Szykuje...
View Articlecoś się posypało (barki + triceps_
Dobrze, że jutro zaczynam tydzień o małym obciążeniu, bo coś mi się posypał ostatni tydzień. Lepiej, że w pierwszym okresie przygotowawczym, a nie w ogniu lutowych treningów :).Na spokojnie muszę...
View ArticleMglisty wieczorek
Niby nie miałem dzisiaj wychodzić na rower. Niby miałem zaplanowany już wieczór.Ale czym pomysł bardziej szalony, tym trudniej odmówić. I podobnie jak Ewelina, przystaję na propozycję Ani, aby zaliczyć...
View ArticleNie śpię
Nie śpię…Nie chce mi się… Nie potrafię… Boję się… Nie, nie snu - nie mam koszmarów - boję się, że trzeba się będzie obudzić… Że przyjdzie kolejny dzień… Dziwne, często człowiek ucieka w sen… przed...
View Article18.12.
Nie chciało mi się zmieniać opony, więc niech będzie, że dalej ubijałam, umacniałam, utrwalałam kolce. Tym razem łaskawie wszystkie dotrwały do końca podróży. Jednak Snow Stud w warunkach bezlodowych...
View ArticleTo tu, to tam po Elblągu
Ładna zima dotarła w końcu do Elbląga i zasypało nas śniegiem. Ruch na ulicach się uspokoił, zrobiło się bezpiecznie i miło. Obserwowanie odśnieżania samochodów i skrobania szyb - bezcenne :-).Więcej...
View ArticleCieszyn
Przed pracą po mieście, do pracy i wieczorem po pracy.Tym razem znalazłem słupek wyznaczający granicę Cieszyna (T - Teschen), prawdopodobnie z XIX w. Północna granica Cieszyna, dalej zaczynała się wieś...
View ArticleZabrzeż
w koncu szybki i moicny trening.Pogoda dobra,drogi miejscami mokre.W obie strony z bocznym wiatremWięcej na Zabrzeż
View Articleporanna 30tka
- Oleju! Daj mi k%$#a oleju! - krzyczał łańcuch już od pierwszych metrów - boooo ci strzelę w Blankensee!Piszczał tak pół trasy, słyszałem go nawet przez słuchawki...Temperturę mamy stabilną od kilku...
View Article