Jesień, jesień, jesień jak to tak?
Pobudka o 4:00. Wyspana. Może dlatego, że wczoraj poszliśmy spać o 19:50 :-)Trzeba jednak "wciągnąć żółtko" i leżę do 4:20 ;-)Wstajemy i szykujemy się do pracy, dodatkowo jeszcze kroję cebulę i kapustę...
View Articleporanne 30
Na 10st. włożyłem ocieplane wiatrochrony + góra jak wczoraj.Dobrze zrobiłem, bo mżawka skutecznie nasączała mi ubranie.Jesień pełną gębą - na ulicach (szczególnie tych wiejskich) leży dywan z liści,...
View ArticlePopracowo dodomkowo ;-)
Po pracy, o 16:00 mogę wreszcie wsiąść na rower :-)Zupełnie przypadkowo przyjeżdża po mnie Tomek ;-)Bez sekscesów pedalimy do domku.Po drodze jeszcze zakupy w Lidlu.Kolacja i o 19:50 idziemy spać......
View ArticleDo roboty #naszybko. #bikespotting 6 (3)
Wiatru szczególnego nie było, światła mało zatrzymywały, a czas 21:52 - taki sobie.Moze czas ciśnienie w oponach sprawdzić, albo łańcuch nasmarować...Więcej na Do roboty #naszybko. #bikespotting 6 (3)
View ArticleNakło Chechło
Dystans i czas w przybliżeniu, gdyż jak widać na drugim obrazku cały ślad nie został zarejestrowany. Niestety bateria w telu padła. Co do wycieczki to z braku górala śmigałem na Drapace. Niby rozwalony...
View ArticleDo pracy przed masą
Ponieważ dzisiaj pracuję do godziny 18:00 do pracy jadę rowerem, żeby zdążyć na Masę Krytyczną. Piękne jesienne słońce, na dworze 1 stopień C. Jedzie się naprawdę miło. Liście leżące na ścieżkach i...
View Articledziś pierwszy
... dzień emerytury. Teraz tylko czekać na listonosza. Przy słonecznej i mroźnej aurze do zabrzańskiego oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Jutro rano będą białe drogi, więc koniecznie po...
View ArticleJesień to jest jednak mój czas
Jesień to jest jednak mój czas. Serio.Wiem, że to dziwne, ale jesienią bardziej chce mi się jeździć, niż latem. Jakie są przyczyny, tego nie wiem. Może potrzebuję dodatkowej dawki wiatru i chmur? Może...
View ArticleCzy pęknie 5000 ?
Zjazd Drogą Górską. Deszczyk, 30 km/h, dziura zamaskowana przez spadające liście. Lot nad kierownicą zakończył wycieczkę do Binowa. Szpital w Zdunowie, potrzaskany łokieć i operacja w niedzielę bo...
View ArticleCzwartkowe rekreacyjne spotkanie 25
Tym razem krótko.Dzbenin - Czarnowiec - Daniszewo - Zapieczne - Drwęcz - Susk - ŁawyWięcej na Czwartkowe rekreacyjne spotkanie 25
View ArticlePraca i pierwszy śnieg
Wychodząc rano na dwór zostałem oślepiony wczesnym słońcem. - Dlaczegoż nie zabrałem okularów - pomyślałem - nawet czapki z daszkiem nie zabrałem.- A nie będę się wracał - wredny charakter mi...
View Article"głębokie nawilżanie" ;P
I to bez super-hiper-mega-ultra-etc nowoczesnego kremu czy też innego SPA ;PZwilżało mi twarz przez cały czas... Mocniej, słabiej, ale bez obijania się. O, i kwasy były! Wprawdzie nie owocowe, tylko...
View ArticleMotaniec
Ścieżką rowerową do Motańca i powrót. Przesiadka na MTB, na ścieżce pełno liści i trafiały się też gałęzie. Zethos schowany do wiosny. Zimno.Więcej na Motaniec
View ArticleKółko ryżowe + sklep
Gattinara - Rovasenda - Ghislarengo - Lenta - GattinaraWięcej na Kółko ryżowe + sklep
View ArticlePo pracy...
W końcu udało się gdzieś pojechać,jadąc w kierunku Łęcza zaraz za skrzyżowaniem z drogą,która prowadzi na Jelenią Dolinę,tuż za zakrętem natknąłem się na dwie dziewczyny jadącego spacerowo na koniach...
View Articlekrzaki
sieradz-charłupia wielka-śpiech-kolonia złotowizna-brączynno-kolonia krzaki-brączynno-kolonia złotowizna-śpiech-józefów-józefów główny-osada myja-charłupia wielka-kłocko-sieradzWięcej na krzaki
View ArticleDo pracy i z...szkoda że nie wzięłam kajaka
Od samego rana sypał mokry śnieg na zmianę z ulewnym deszczem. A ja muszę do pracy, więc....założyłam kaloszki, nałożyłam kurtkę przeciwdeszczową a na nią niebieskie poncho ,do koszyczka włożyłam...
View Article