Dystans i czas w przybliżeniu, gdyż jak widać na drugim obrazku cały ślad nie został zarejestrowany. Niestety bateria w telu padła. Co do wycieczki to z braku górala śmigałem na Drapace. Niby rozwalony singiel z luzami i w ogóle blee to przecież jeszcze nie tak dawno :) bo przed wojną (tą pierwszą) na podobnych konstrukcjach wygrywano choćby Tour de France :P.
Ale do rzeczy. Na wypadzik wybrali się: Edyta, STi, Prophet, Paweł, Przemek (prowodyr zamieszania) i oczywiście Jacek. Tenże okazał się niezastąpionym przewodnikiem i pewnie prowadził nas po bezdrożach pokazując co ciekawsze miejsca, miejscówki i takie różne.
Image may be NSFW.
Clik here to view.

Pałac w Czarnym Lesie od frontu...
Image may be NSFW.
Clik here to view.

... i od tylca
Woźniki. Coś co mnie ujęło. Za płotem miejsce dla ciebie a przed
Image may be NSFW.
Clik here to view.

Image may be NSFW.
Clik here to view.

Oczko wodne po zalanych kopalniach odkrywkowych rudy żelaza. Miejsce naprawdę bardzo widokowe.
Towarzysze! Pomożecie?!
Image may be NSFW.
Clik here to view.

Była dacza byłego pierwszego sekretarza KC. Sami domyślcie się którego :P.
A potem nad zalewem było ognisko, kiełbaski ot standardowe pożegnanie ciepłych dni. W drodze powrotnej zahaczyliśmy jeszcze o park w Świerklańcu.
Image may be NSFW.
Clik here to view.

Motylem
Wszystko co sfociłem
Więcej na Nakło Chechło