pierwszy teren i gleba, upadek na kolano bolało jak diabli ale ruszyłem dalej. następnie guma i jakoś dojechałem do domu. na miejscu okazało, że kolano jest nieźle rozwalona, a bardziej skóra-widać było więzadła.
Więcej na rej. Krupki
Więcej na rej. Krupki