Udało się, udało! Przebiegłam cały dystans, nie szłam, nie człapałam, przebiegłam!
W dodatku zmieściłam się w limicie czasowym a nawet złamałam go o 10 minut. Życiówkę o 22 minuty.
Myślałam, że umrę, ale się udało :D:D:D
Większą relację trochę później uzupełnię, jak będzie chwila :)
Zdjęcia z mety:
Gonimy czerwonego
![]()
Sama nie wiem, czy to grymas cierpienia, czy szczęścia
![]()
Więcej na Półmaraton Wiązowski
W dodatku zmieściłam się w limicie czasowym a nawet złamałam go o 10 minut. Życiówkę o 22 minuty.
Myślałam, że umrę, ale się udało :D:D:D
Większą relację trochę później uzupełnię, jak będzie chwila :)
Zdjęcia z mety:
Gonimy czerwonego
Sama nie wiem, czy to grymas cierpienia, czy szczęścia
Więcej na Półmaraton Wiązowski