Dziś miał być rozjazd, no i był ale tylko przez pierwsze 30 km, bo potem stwierdziliśmy że podjedziemy sobie po raz kolejny (14 już na całym zgrupowaniu) pod Przełęcz Ostrą.
Sam nie wiem jak moje nogi dają radę tak kręcić przez tyle dni na takich obrotach.
Po zjeździe z Ostrej noga mi się tak rozkręciła, że czułem że mogę góry przenosić - idzie forma jak nic :)
No i dziś nawet wreszcie zrobiłem jakieś fotki - na szczycie Ostrej (piękna wiosna):
Więcej na OTC Dzień V
Sam nie wiem jak moje nogi dają radę tak kręcić przez tyle dni na takich obrotach.
Po zjeździe z Ostrej noga mi się tak rozkręciła, że czułem że mogę góry przenosić - idzie forma jak nic :)
No i dziś nawet wreszcie zrobiłem jakieś fotki - na szczycie Ostrej (piękna wiosna):
Więcej na OTC Dzień V