jak zwykle praca i dom ,ale nie do końca bo przed świąteczny pospiech doszedł i wszyscy zaczęli gnać na urwanie głowy . Właśnie kierowcy przestali myśleć o rowerzystach ponieważ gdy wjechałem na rondo które nie jest jakieś wielkie ,ale ja też wolno nie jechałem przez nie i tylko obróciłem się bo coś jasno mi się zrobiło i zauważyłem że dosłownie pare centymetrów od mojego tylnego koła zderzak samochodu i klakson bo tak mu się śpieszyło a to skąd wiem że to z NGK bo znam już na pamięć tych co jezdżą jak piraci.
Więcej na znowu ci z NGK
Więcej na znowu ci z NGK