Pisać o niczym. Jakie to moje rowerowy życie jest monotonne. Ale przynajmniej przewidywalne. Rower jest. Psuje się, to naprawiam. Jeżdżę. W rodzinie myślą, że jestem nienormalny. A ja im mówię, że ROWER to nie jest pojazd. To coś głębszego. To tak jakby jedna osoba widziała książkę, a inna wiedział o czym jest bo ją przeczytała. Obie osoby się nie zrozumieją dopóki obie jej tej książki nie przeczytają.
Pogoda tragiczna. Rower w ciągłym piachu, lodzie, soli. Niestety za dobrze wiem jak rower się psuje i to mnie jeszcze bardziej boli:P
Full będzie miał małe poprawki. Musze mu zrobic jakiś mały przeglad części ruchomych. Mongoose jeszcze ma obręcze, ale niedługo już wpakuje mu kółeczka i tarcze, bo mnie vki wkurzają zimą. Latem jeszcze ujdą. Głodny jestem:) Ide pa.
Więcej na A nie chce mi się
Pogoda tragiczna. Rower w ciągłym piachu, lodzie, soli. Niestety za dobrze wiem jak rower się psuje i to mnie jeszcze bardziej boli:P
Full będzie miał małe poprawki. Musze mu zrobic jakiś mały przeglad części ruchomych. Mongoose jeszcze ma obręcze, ale niedługo już wpakuje mu kółeczka i tarcze, bo mnie vki wkurzają zimą. Latem jeszcze ujdą. Głodny jestem:) Ide pa.
Więcej na A nie chce mi się