Z rana do Kamyka na spotkanie z Otisem, następnie powrót do Częstochowy.Zakupy i pojechaliśmy do mnie, na małe serwisowanie, generalnie wszystko ok, poza jedną paskudną rzeczą...Następnie terenowo do Białej, gdzie rozstajemy się i każdym jedzie w swoją stronę.
Więcej na Serwisowo
Więcej na Serwisowo