Piękna pogoda dzisiaj, słonecznie. Wyjechałem jednak dopiero o 19-tej, bo za dnia nie miałem czasu. Ale wieczór też był piękny - rozgwieżdżone niebo i księżyc :) Pojechałem przez Wilanów do Kabat i dalej do Konstancina. Wracając przejechałem cały Las Kabacki aż do Moczydłowskiej, umożliwił to przymrozek, który ściął błoto :)
Więcej na Konstancin
Więcej na Konstancin