Planowałem nieco dłużej pokręcić, ale jak wjechałem na Pogorię 4 to słońce było juz nisko i z każdym kilometrem coraz bardziej chowało się za drzewami a temperatura mocno spadała, więc zawróciłem aby nie zamarznąć i nie jechać po ciemku bo akurat wyścigowy sprzęt nie ma lampek :).
Dodatkowo odkryłem, że moja próba ratowania środkowego blatu zakończyła się fiaskiem i budżet inwestycji w rower będę musiał zwiększyć :)
Więcej na Zwykła jazda po Pogoriach
Dodatkowo odkryłem, że moja próba ratowania środkowego blatu zakończyła się fiaskiem i budżet inwestycji w rower będę musiał zwiększyć :)
Więcej na Zwykła jazda po Pogoriach