24*
Trening po trasie *Czworoboku* przerwałem w momencie gdy do moich uszu nawet przez założone słuchawki, dotarł trzask łamanego drzewa gdzieś w pobliżu ścieżki którą akurat jechałem.
Wieje okropnie, z tym że w lesie nawet tak się tych podmuchów mocno nie odczuwa.
Wystarczy jednak wjechać w takie miejsce mniej osłonięte i dosłownie ta wichura prawie człowieka wywraca z rowerem.
Dziś Mikołaj ma ciężkie warunki do pracy przy rozwożeniu prezentów, na dodatek nie może skorzystać ze swojego Reniferka Rudolfa bo warunków na razie do jazdy saniami brak, może jednak wieczorem wykorzysta swój zaprzęg ?.
^^^/273m. Nw.0.65l.
Więcej na Trening kondycyjny.
Trening po trasie *Czworoboku* przerwałem w momencie gdy do moich uszu nawet przez założone słuchawki, dotarł trzask łamanego drzewa gdzieś w pobliżu ścieżki którą akurat jechałem.
Wieje okropnie, z tym że w lesie nawet tak się tych podmuchów mocno nie odczuwa.
Wystarczy jednak wjechać w takie miejsce mniej osłonięte i dosłownie ta wichura prawie człowieka wywraca z rowerem.
Dziś Mikołaj ma ciężkie warunki do pracy przy rozwożeniu prezentów, na dodatek nie może skorzystać ze swojego Reniferka Rudolfa bo warunków na razie do jazdy saniami brak, może jednak wieczorem wykorzysta swój zaprzęg ?.
^^^/273m. Nw.0.65l.
Więcej na Trening kondycyjny.