Nad Polskę dotarł orkan Ksawery. Wieje niesamowicie cały czas, ale ja postanowiłem odwiedzić wieżę widokową, żeby zobaczyć, czy w ogóle jeszcze jest na swoim miejscu.
Droga w kierunku Nowin Wielkich to totalna mordęga. Pod wiatr i to bardzo silny, że momentami rower zatrzymywał się w miejscu, a ja dawałem z siebie, ile tylko miałem siły. Przy okazji patrzyłem na szkody, jakie wywołał huragan.
Po śniegu zostały śladowe ilości. Wszystko przemieniło się w chlapę. Droga przez las w kierunku wierzy dość ekscytująca. Chwiejące się drzewa, skrzypienie robią wrażenie. Jakby było jeszcze do tego ciemno, to idzie popuścić. Gdzieś tam w tle można było usłyszeć także łamane gałęzie. Na całe szczęście udało się bezpiecznie dotrzeć na szczyt.
Tak więc mikołajki spędziłem samotnie na wierzy, gdzie towarzyszyły mi podmuchy wiatru. Droga powrotna natomiast super, bo już z wiatrem. Jechało się bardzo lekko i przyjemnie. Jednak trzeba było uważać, żeby nie zaliczyć jakieś gleby, czy to przez jakieś gałęzie, czy pozostałości po śniegu.
Więcej na Mikołajki z Ksawerym
Droga w kierunku Nowin Wielkich to totalna mordęga. Pod wiatr i to bardzo silny, że momentami rower zatrzymywał się w miejscu, a ja dawałem z siebie, ile tylko miałem siły. Przy okazji patrzyłem na szkody, jakie wywołał huragan.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
W mojej okolicy Ksawery nie poczynił większych szkód. Trochę połamanych gałęzi, czy powyrywanych małych drzewek ogrodowych.
Clik here to view.
W mojej okolicy Ksawery nie poczynił większych szkód. Trochę połamanych gałęzi, czy powyrywanych małych drzewek ogrodowych.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Ścieżka rowerowa zaśmiecona resztami drzew, ale na drodze wcale nie lepiej.
Clik here to view.
Ścieżka rowerowa zaśmiecona resztami drzew, ale na drodze wcale nie lepiej.
Po śniegu zostały śladowe ilości. Wszystko przemieniło się w chlapę. Droga przez las w kierunku wierzy dość ekscytująca. Chwiejące się drzewa, skrzypienie robią wrażenie. Jakby było jeszcze do tego ciemno, to idzie popuścić. Gdzieś tam w tle można było usłyszeć także łamane gałęzie. Na całe szczęście udało się bezpiecznie dotrzeć na szczyt.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Niektóre drzewa nie wytrzymały silnych podmuchów wiatru.
Clik here to view.
Niektóre drzewa nie wytrzymały silnych podmuchów wiatru.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Im wyżej, tym można było spotkać resztki śniegu.
Clik here to view.
Im wyżej, tym można było spotkać resztki śniegu.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Zaśnieżone schody prowadzące w kierunku wieży.
Clik here to view.
Zaśnieżone schody prowadzące w kierunku wieży.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Wieża w prawie zimowej scenerii.
Clik here to view.
Wieża w prawie zimowej scenerii.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Bałwanek.
Clik here to view.
Bałwanek.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Akcent mikołajkowy.
Clik here to view.
Akcent mikołajkowy.
Tak więc mikołajki spędziłem samotnie na wierzy, gdzie towarzyszyły mi podmuchy wiatru. Droga powrotna natomiast super, bo już z wiatrem. Jechało się bardzo lekko i przyjemnie. Jednak trzeba było uważać, żeby nie zaliczyć jakieś gleby, czy to przez jakieś gałęzie, czy pozostałości po śniegu.
Więcej na Mikołajki z Ksawerym
