Quantcast
Channel: bikestats.pl | Wycieczki
Viewing all articles
Browse latest Browse all 9327

Zimowe zasuwanko pod górę w Bieszczadach!

$
0
0
Impreza roku 2012 :)

Kto nie był, niech żałuje. Warto chociażby wtoczyć się pod górę by zeżreć kiełbachę i inne rarytasy.
To oczywiście jeszcze mało znana (jak widać) impreza kompilacji Cyklokarpat, Żbików Komańcza i Zimowe Wyzwanie.

To może zacznę od początku.

Już od dłuższego czasu miałem zamiar wybrać się na uphill zimą. Jeszcze dodatkowo nakręcił mnie i kilku z nas, Łukasz (znany jako Tobol) mówiąc że impreza super. Nie mylił się.

Jakimś cudem udało mi się załapać na trzeciego u Prozaka
Dzięki Piotrek, że nie jechałeś jak wariat:)
Reszta ekipy to jeszcze oczywiście: Kona, Tobol, Artur, Michał, Adrian, Miciu i Włochaty (w cywilu jako zdobywcy zdjęć).



Zdjęcia od Włochatego i innych.

Wyruszyliśmy rano. Całą noc padał śnieg, więc myślałem że Piotrek nie pojedzie, bo przestraszy się śniegu... Oczywiście nie bał się, bo nie takie rzeczy wyprawiał;)
Załadował mój rower na bagażnik. Ruszyliśmy. Koło sklepu jeszcze spiknięcie się z Włochatym w jego czarnej bestii do przewozu nieugiętych bajkerów (czyt. Mondeo combi)
Jedziemy na Bieszczady. Czym dalej, tym bardziej biało. Za Rzepedzią to już zupełnie białe drogi. Trochę tłukło.
Cały czas Bartek śmieje z nas, że nie mamy świateł... Przecież były:)

Na miejscu okazało się, że rowery uwalone z białego spadającego z kół.


Wcinamy coś, przebieramy się, a start zostaje przesunięty o 30 minut, bo ludzie nie mogą dotrzeć na czas.
Jednak troszkę napadało:


Jeszcze kilka testów i gubię dokumenty, a Artur je znajduje... Nie rozpoznał mnie na zdjęciu, bo tam mam długie włochy:P

Dzięki :)

Jak się okazało, spora liczba osób jednak nie zdołała się dostać i wystartowało nas mniej niż się zarejestrowało.


Ruszyliśmy:


Wyprzedzam jakichś koksów na lajtbajkach... jednak mogłem wsadzić sztywniaka na przód.

Kona jak zawsze odpalił rakiety i pognał daleko, że tylko przez jakiś czas dałem radę dotrzymać mu towarzystwa. Sam musiałem przeciskać się przez grono uślizgujących i zajeżdżających mi drogę bajkerów. W końcu wyrwałem się i zacząłem gonić. Odcięło mnie gdzieś w połowie.

Jeszcze dzien wcześniej miałem gorączkę i przeziębienie. Odbiło się to lekko na wytrzymałości. Bałem się też złapania skurczów, bo nie zażyłem magnezu.
Jechałem więc na jakieś 90%. Kilka razy ktoś zajechał mi drogę, więc musiałem zwolnić.

Kona jak się okazało, był 3 w Open, a 2 w M2. Ja dotarłem jako 18 w Open, a 10 w M2. Zaraz za mną Prozak, Adrian i Michał, potem Artur i Tobol (klasyfikacja naszej ekipy)

Na górze czekała nas wyżerka:



Bez ograniczeń ilościowych:D



Zjazd też super rzecz:

Gęba się sama uśmiecha:D

Spotykamy Micia i Włochatego, których nie chciał nikt zabrać na górę... Szli biedulki tak ponad godzinę:P


Prozak testował zaspy "czy miętkie"


Piotrek podrywał zawodniczki na "serdelki i salcesony"


oraz dostał wcire od Artura:

Piotrek bardzo lubi rzucać śniegiem we wszystko co ma rece i nogi;)

Po zjechaniu do Zagrody Chryszczata, zaparkowaliśmy rowery i wpakowaliśmy się na mięciutkie cieplutkie kanapy.

Tam wcinaliśmy drożdżówy do woli i herbatkę...

(ja i Prozak w centrum zdjęcia)

Jeszcze tylko inauguracja. Oczywiście jak się spodziewałem, Piotrek stanął na pudle, chociaż mówił, że konkurencji nie było. Pudło to pudło.


Gratulacje Piotrek! (Najważniejsze, że babcia jest zadowolona:D)

Dzięki Ci prze fajna ekipo za jazdę!



Więcej na Zimowe zasuwanko pod górę w Bieszczadach!

Viewing all articles
Browse latest Browse all 9327

Trending Articles


TRX Antek AVT - 2310 ver 2,0


Автовишка HAULOTTE HA 16 SPX


POTANIACZ


Zrób Sam - rocznik 1985 [PDF] [PL]


Maxgear opinie


BMW E61 2.5d błąd 43E2 - klapa gasząca a DPF


Eveline ➤ Matowe pomadki Velvet Matt Lipstick 500, 506, 5007


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Peugeot 508 problem z elektroniką


AŚ Jelenia Góra