Dzisiaj nadal upalnie, dlatego ustalamy (ja, Czesiu, Kaziu i Piotr), że dzisiejsza trasa ma być po płaskim i raczej krótka. Ruszamy w stronę Lądka Zdroju, dokąd dojedziemy zależeć będzie od warunków. I dojechali=śmy do Lądka Zdroju. W rynku nie znaleźliśmy ani jednej ławki w cieniu. Odpoczywać wypadło nam więc na stołach na targowisku. Po napełnieniu bidonów ruszyliśmy w drogę powrotną także przez Radochów. Przy rozstaniu Piotr stwierdził: było po płaskim ale nie krótko.
Więcej na Miało być po płaskim i krótko
Więcej na Miało być po płaskim i krótko