Piękny widok - tłumy na majowych wycieczkach rowerowych, ale niektórzy ledwo panują nad kierownicą. Dzięki jednej takiej rowerzystce, jadącej w grupie zajmującej całą szerokość drogi, która na głośne "uwaga!" wpadła w panikę i zajechała mi drogę, wylądowałem na poboczu. Na szczęście ustałem na kołach/nogach. Stąd zapewne taki wysoki max HR, bo kilka epitetów musiałem rzucić w wiadomym kierunku :P
Poza tym, udało się pobić kilka życiówek - szosa czyni cuda!
Więcej na mokotów - powsin - gassy - słomczyn itd.
Poza tym, udało się pobić kilka życiówek - szosa czyni cuda!
Więcej na mokotów - powsin - gassy - słomczyn itd.