Znów opowiadać będzie wam o wyjazdach z opóźnieniem. Z jednej strony należy mi się kara, z drugiej zaś, ilość wyjazdów w sezonie, nazwijmy go, cieplejszym jest zawsze większa, więc na częstotliwość i ilość lektur nie macie co narzekać.
Ale do rzeczy!
Tego dnia samego, co to słuchałem książki w audiobooku, pojechałem po pracy po Agnieszkę. Ten wyjazd z założenia miał być inny. Tatuś mój kochany, planuje zmienić autko po 15 latach i opelek ma iść w odstawkę. postanowił nabyć takie cudo:
Pojechaliśmy z Agnieszka do salonu, obejrzeć cudo. Popatrzyliśmy pomacaliśmy i wyrobiwszy sobie opinię, udaliśmy się na kontemplację zakupu pojazdu w rundę dookoła-legionowską.
Droga naszego przejazdu wyglądała tak:
Przejazd był leniwy. Kręciliśmy sobie wolniutko rozmawialiśmy i napawaliśmy się ciepłem popołudnia.
Miły i zacny wyjazd.
Więcej na Na rowerze 113 - Popołudniowa pętla terenowa.
Ale do rzeczy!
Tego dnia samego, co to słuchałem książki w audiobooku, pojechałem po pracy po Agnieszkę. Ten wyjazd z założenia miał być inny. Tatuś mój kochany, planuje zmienić autko po 15 latach i opelek ma iść w odstawkę. postanowił nabyć takie cudo:
Pojechaliśmy z Agnieszka do salonu, obejrzeć cudo. Popatrzyliśmy pomacaliśmy i wyrobiwszy sobie opinię, udaliśmy się na kontemplację zakupu pojazdu w rundę dookoła-legionowską.
Droga naszego przejazdu wyglądała tak:
Przejazd był leniwy. Kręciliśmy sobie wolniutko rozmawialiśmy i napawaliśmy się ciepłem popołudnia.
Miły i zacny wyjazd.
Więcej na Na rowerze 113 - Popołudniowa pętla terenowa.