Dziś sam asfalt, najpierw trzebabyło wyjechać z Krakowa-Zakopianką. Później ciekawy podjazd obok Mogilan, fajnie się będzie zjeżdżać, no ale z drugiej strony pewnie znów będzie podjazd. Na zjeździe prędkość grubo ponad 60-nie pedałowałem :P Później odbiłem na Bielsko, gdzie pojechałem do szrotu. Powrót przebiegł ku mojemu zdziwieniu sprawnie. Ostatni odcinek czyli przeciskanie się w korku wykonałem za motocyklistą :) Dalej przebicie w kierunku Huty, prosto na rondzie, później na bulwary. Dalej na Grzegórzeckie i Mogilskie i już prosto do Mudserwisu. Tam zakupiłem co chciałem i wróciłem przez centrum na mieszkanie. Mapka taka prowizoryczna, trochę jeszcze zakręcałem ale i tak muszę dokładnie obwód koła zmierzyć bo chyba licznik mi zawyża.
Więcej na Szrotowo-mudowo
Więcej na Szrotowo-mudowo