Popołudniu do Justyny po koło, żeby odwieźć na Rowerownię.
Miałem pokręcić coś więcej, ale prawy pedał dawał coraz bardziej do zrozumienia, że mu źle.
Rozkręciłem więc oba, poczyściłem, posmarowałem, złożyłem.
Od razu lepiej się kręci i w uszach jakby milej :)
Na Rowerowni nic nowego. Koło oddałem, ale wydawało się wszystkim zbędne :)
Posiedziałem godzinkę, głównie patrząc i rad udzielająć :)
Więcej na Pedał.
Miałem pokręcić coś więcej, ale prawy pedał dawał coraz bardziej do zrozumienia, że mu źle.
Rozkręciłem więc oba, poczyściłem, posmarowałem, złożyłem.
Od razu lepiej się kręci i w uszach jakby milej :)
Na Rowerowni nic nowego. Koło oddałem, ale wydawało się wszystkim zbędne :)
Posiedziałem godzinkę, głównie patrząc i rad udzielająć :)
Więcej na Pedał.