No ja nie wiem jak opisać to co się dzieje za oknem. Weekend spędziłem w rodzinnym Słupsku ale aby nie rozleniwić się na maksa wrzuciłem na pakę rower z zamiarem pokręcenia. Niby słońce, niby to już końcówka marca a taki ziąb, że ja pierd.... Pojechałem podjazd na Redzikowo, potem zawrotka i główną drogą na Ustkę. Wiatr silny, może nie taka masakra jak tydzień temu ale jednak dawał się we znaki. Puls wysoko. Na asfaltach biało od soli ale na szczęście sucho. Jechało się średnio, bardzo średnio. Mijające mnie tiry wzniecały tumany solnej kurzawki, która paliła w płuca. Pomimo czepka z membraną, czapeczki i kasku było mi zimno w głowę - tak wiało. Jak wróciłem i pojechałem na karchera opłukać delikatnie rower z soli to wystarczyło kilka minut na dworzu i zamarzły mi klamkomanetki od wody z myjki. W dodatku endomondo ostatnio wariuje i dzisiaj pokazało mi średnią prędkość 0,7km/h a ślad gdzieś w Magdeburgii w Niemczech - szajs. K..... zaraz kwiecień, rok temu 17 marca było tak. Padaka jakaś...
Przynajmniej motywator miałem niezły po jednoosobowym show jaki zapodał Fabian w Harelbeke, prawie jak Boonen rok temu w Paris-Roubaix. Widać Szwajcar w gazie skoro kilka kilometrów przed kreską jeszcze zwiększał przewagę nad pięcioosobową grupką pościgową z Saganem i Chavanelem na czele. Będzie ciekawie na tegorocznym Piekle Północy :)
HZ: 19%
FZ: 51%
PZ: 25%
Widok na plażę w Ustce
Kjub się wygrzewa
Panorama
HZ:
Więcej na Trening #22 Ja pierd....
Przynajmniej motywator miałem niezły po jednoosobowym show jaki zapodał Fabian w Harelbeke, prawie jak Boonen rok temu w Paris-Roubaix. Widać Szwajcar w gazie skoro kilka kilometrów przed kreską jeszcze zwiększał przewagę nad pięcioosobową grupką pościgową z Saganem i Chavanelem na czele. Będzie ciekawie na tegorocznym Piekle Północy :)
HZ: 19%
FZ: 51%
PZ: 25%
Widok na plażę w Ustce
Kjub się wygrzewa
Panorama
HZ:
Więcej na Trening #22 Ja pierd....