Po komisji lekarskiej, w ciepły jak na ostatnie dni, słoneczny dzień, dałem się namówić Jackowi i Mateuszowi aby wpaść do nich na rowerze, po drodze dowożąc Jackowi dokumenty ze szkoły.
Grubo się myliłem licząc że jezdnie będą suche, może rano były ale słońce skutecznie wytopiło śnieg z poboczy. Wierzbięcice sprawnie pokonane tempem samochodów, za rynkiem Wildeckim masakryczna, mokra kostka brukowa, od hetmańskiej na przemian sucho i mokro. Powrót w lepszych warunkach i przy mniejszych nerwach.
Więcej na Szkoła&Świerczewo
Grubo się myliłem licząc że jezdnie będą suche, może rano były ale słońce skutecznie wytopiło śnieg z poboczy. Wierzbięcice sprawnie pokonane tempem samochodów, za rynkiem Wildeckim masakryczna, mokra kostka brukowa, od hetmańskiej na przemian sucho i mokro. Powrót w lepszych warunkach i przy mniejszych nerwach.
Więcej na Szkoła&Świerczewo