Pojechałem sobie przez Most Siekierkowski. Oczywiście zasypany śniegiem, i śmieszka pod Trasą, i most, i podjazdy, i Wał od Trasy do Fieldorfa. Ale jechać zasadniczo się da, tylko ćwierć podjazdu na most musiałem z buta, bo tylne koło straciło kontakt z podłożem. Wszędzie, gdzie wydeptane, jechało się paskudnie, koło na tym udeptanym skacze na boki, trudno prosty kierunek utrzymać. Tylko na Wale udeptana była wąska ścieżka, a większość DDR pokryta dziewiczym śniegiem - i po tym jechało się bardzo przyjemnie.
Vmax oczywiście na Spacerowej.
Więcej na Taka jazda to ból w d...łoniach. #bikespotting 1 (1).
Vmax oczywiście na Spacerowej.
Więcej na Taka jazda to ból w d...łoniach. #bikespotting 1 (1).