Dziwny dzień.
Nie dość, że bez roweru, to jeszcze zagwozdka. Kasia się boi, a ja- jak na lekkoducha przystało- "będzie dobrze".
Jednak fajnie, gdybym faktów nie uprzedzał...
Minęły lata i jestem tata!
To musiało się tak skończyć, człowiek do tego dorasta. Łapy pełne tatuaży, pełen dumy, z wózkiem tata.
Zabawnie. Zwłaszcza teraz.
Więcej na Minęły lata...
Nie dość, że bez roweru, to jeszcze zagwozdka. Kasia się boi, a ja- jak na lekkoducha przystało- "będzie dobrze".
Jednak fajnie, gdybym faktów nie uprzedzał...
Minęły lata i jestem tata!
To musiało się tak skończyć, człowiek do tego dorasta. Łapy pełne tatuaży, pełen dumy, z wózkiem tata.
Zabawnie. Zwłaszcza teraz.
Więcej na Minęły lata...