Do sklepów.

Zaliczenie z tatą Auchan, Saturna i pewnego miłego sklepu na Stawowej w Katowicach, gdzie mieli najniższe ceny :)

Powrót już po ciemku. Konkretny test lampek MacTronic WALL'E, które od niedawna są na naszych rowerach.




Opis lampki: Wyposażona w dwie czerwone diody oraz nowoczesny system soczewkowy, dzięki czemu generuje światło widoczne z odległości 1km.

Widoczna naprawdę z daleka - często widać ją bardziej niż światła samochodowe i zdecydowanie bardziej razi. Nie jest to pozytywem, gdy się jedzie metr, czy nawet 10 metrów za rowerzystą, posiadającym taką lampkę. Powiem więcej - tak wali po oczach, że po pewnym czasie zaczynają aż boleć. Podobno kierowców ona oślepia, ale nie to mi było oceniać. Teraz pytanie - lepiej być widocznym z kilometra, czy oślepić kierowcę i tak czy siak wpaść pod auto, lub utrudniać życie innym rowerzystom?:D

Więcej na Do sklepów.