Chór Czejanda - Budujemy nowy dom
Sobotę miałem zaplanowaną od około miesiąca, niestety/stety w ostatniej chwili cały misterny plan poszedł w p....u ;)
Rano szybki wypad do qmpla pomóc mu przyciąć drzewo, godzina zabawy i problem rozwiązany, wracam do domu na godzinę i muszę lecieć dalej, tym razem mocno okężnie na Helenkę. Okrężnie gdyż muszę coś odebrać na murckowskiej, a później już centralnie przez cały GOP pędzę na Helenkę. Nie lubię jechać z tej strony, spory ruch, miliony świateł, skrzyżowań, kierowców wariatów i zero miejsca na ucieczkę w razie czego. Trasa prowadziła przez całe Katowice, Chorzów, Bytom, później odbijam w kierunku Stolarzowic i wjeżdżam w las, okolice Miechowic i jestem na Helence.
Chwila odpoczynku i wlatuje ekipa z meblami do poskładania. Niby jesteśmy przygotowani do tego, ale... na dzień dobry zabieramy się na 2 najbardziej skomplikowane szafki, 10000 puzzli daje się we znaki, w sumie dzień kończymy o 3:00. Niedziela zapowiada się ciężko...
Więcej na Remontowo...
Sobotę miałem zaplanowaną od około miesiąca, niestety/stety w ostatniej chwili cały misterny plan poszedł w p....u ;)
Rano szybki wypad do qmpla pomóc mu przyciąć drzewo, godzina zabawy i problem rozwiązany, wracam do domu na godzinę i muszę lecieć dalej, tym razem mocno okężnie na Helenkę. Okrężnie gdyż muszę coś odebrać na murckowskiej, a później już centralnie przez cały GOP pędzę na Helenkę. Nie lubię jechać z tej strony, spory ruch, miliony świateł, skrzyżowań, kierowców wariatów i zero miejsca na ucieczkę w razie czego. Trasa prowadziła przez całe Katowice, Chorzów, Bytom, później odbijam w kierunku Stolarzowic i wjeżdżam w las, okolice Miechowic i jestem na Helence.
Wsi spokojna, wsi wesoła© amiga
Chwila odpoczynku i wlatuje ekipa z meblami do poskładania. Niby jesteśmy przygotowani do tego, ale... na dzień dobry zabieramy się na 2 najbardziej skomplikowane szafki, 10000 puzzli daje się we znaki, w sumie dzień kończymy o 3:00. Niedziela zapowiada się ciężko...
przy pracy...© amiga
Więcej na Remontowo...