pojechalem odebrac zonie jakiegos ciucha do Gorlic.Wiadomo taka wycieczka w pazdzierniku jest za dluga i wiaze sie z jazda po ciemku.Poczatek ruchliwa droga do Grybowa,za Piatkowa cos miekko pod rpzednim kolem,qrde flak.Szybkei zastanawianie co robic,mam detke ale michelina nie sciagne bez lyzek z tej obreczy.DOpompowalem na maxa i dojechalem na CIeniawe,tam znow pompowanie.DOjechalem do Grybowa i na ROpska na flaku.I tak meczylem siew juz cala droge.Z Gorlic wyjechalem ze zmrokiem.Podjazdy bardzo wolno mi szly.Jak wyjechalem na CIeniawe to juz z gorki i odetchnelem z ulga.
Więcej na Gorlice
Więcej na Gorlice