Rano przymrozek i temperatura ponizej 0 stopni. Nie zrażeni tym faktem umawiamy się na wyjazd o godzinie 11. Mgła i temperatura 3 stopnie o godzinie 11 nie zniechęciła nas ( ja, Czesiu, Kaziu i Władziu) do wyjazdu. Trasę zaproponował Kaziu i wyruszyliśmy. Trasa dzisiejsza : Kłodzko - Stary Wielisław - Polanica Zdrój, w kierunku Ośrodka Wypoczynkowego "Rzemieślnik" i dalej w las do żółtego szlaku rowerowego. Żółty szlak rowerowy jest jednocześnie pieszym szlakiem serduszkowym. Początek szlaku żółtego to piesze jego pokonywanie ze względu na kamienie na stromej drodze. Tam gdzie można byłoby już jechać, droga okazała się bardzo zniszczona przez sprzęt pracujący przy ścince i wywózce drewna - zdjęcia pokażą jakość żółtego szlaku rowerowego i szlaku serduszkowego. I tak ponad 2 km odcinek pokonaliśmy pieszo, miejscami przenosząc rowery i przedzierając się przez krzaki. Wykorzystywał to Władziu co rusz wypatrując grzyby, których nazbierał sporo. Już pedałując dotarliśmy do czerwonego a dalej do zielonego szlaku rowerowego, którym dojechaliśmy do uroczyska Huberta. Tutaj rozstaliśmy się z zielonym szlakiem rowerowym, gdyż nie chcieliśmy zjeżdżać do Szczytnej. Wybraliśmy drogę, która zaprowadziła nas do Ośrodka Wypoczynkowego Rzemieślnik w Polanicy Zdroju i kółko się zamknęło. Droga do domu to jazda z górki, ale dzisiejsza niska temperatura i dosyć silny wiatr wiejący w twarz dał się nam trochę we znaki.
Więcej na Wyprawa rowerowo - piesza
Więcej na Wyprawa rowerowo - piesza