Końcówka z przygodami. Stojąc na światłach na skrzyżowaniu Pabianickiej i Jana Pawła II zauważyłem, że tracę powietrze. Podjechałem pod Lukoil. Kompresor zepsuty, co nie jest czymś nadzwyczajnym. Zatem z rowerem opartym o wielką puszkę zatytułowaną "KOMPRESOR" zasuwałem pompką ręcznie.
Nie uciekało gwałtownie, więc pojechałem dalej. Drugie tankowanie powietrza na BP pod Pasażem. Tam już udało się automatem. Ostatecznie dętkę wymieniałem wygodnie w domu.
Więcej na Łódź - Lutomiersk - Górka Pabianicka - Łódź
Nie uciekało gwałtownie, więc pojechałem dalej. Drugie tankowanie powietrza na BP pod Pasażem. Tam już udało się automatem. Ostatecznie dętkę wymieniałem wygodnie w domu.
Więcej na Łódź - Lutomiersk - Górka Pabianicka - Łódź