Wcześniejsze wyjście do pracy i dalsze prace nad rowerem po błotnym ścigu. Po powrocie do domu kolejne poprawki przy ośce tylnej piasty, niestety trochę jestem podenerwowany działaniem amortyzatora. Mam nadzieję, że to tylko wpływ temperatury, bo wcześniej też się tak zachowywał przy niskich temperaturach, jedynie po ociepleniu zaczął wdzięcznie pracować. Jednak to, że nie mogę go po ścigu całkiem zamknąć nie napawa optymizmem;|
Więcej na do i z pracy
Więcej na do i z pracy