25*
Minimum dnia zaliczone na Pętli *Czworoboku* Doliny Jamny.
Zdziwiony byłem niezmiernie gdy wjeżdżałem w las od strony Rety cieniutką warstwą śniegu leżącą na leśnym dukcie.
I tak po śniegu prawie cały *Czworobok*.
Na szczęście nie było jakoś ekstremalnie ślisko bo temperatura powietrza systematycznie wzrastała.
Nawet słońce zaczęło świecić i wtedy od razu w miejscach bardziej nasłonecznionych pojawiało się błoto.
Zapowiadanego bardzo silnego wiatru na razie nie zaznałem, chyba zacznie wiać wieczorem i w nocy.
Revel od razu po przyjeździe do domu dostał solidny prysznic, bo niestety dziś był też pierwszy kontakt z solą którą posypano ul.Konopnickiej na Recie.
Jutro Tyskie Bikołajki, ja jednak w tym roku odpuszczę sobie przejazd na tę Mikołajkową Imprezę, no chyba że stanie się coś nieprzewidzianego co mnie bardzo zachęci żeby jednak jechać. Jak na razie takiego "mobilizatora" nie widzę, choć Impreza sama w sobie jest bardzo fajna i jak najbardziej potrzebna, tego nie neguję i chwała Organizatorom za coroczne *Bikołajki*
Póki co całkowicie wyleczony jestem z oczekiwania na start korowodu Mikołaja i później "spacerowego" tempa jazdy, z tym częstym hamowaniem i ruszaniem prawie z miejsca.
Przynosi to taki skutek że człowiek zmarznięty wraca do domu po przejechaniu kilku kilometrów, plus dojazd i powrót z Tych.
Może jak bym w Tychach mieszkał to nie byłoby żadnych ale.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
^^^/211m. Nw.0.55l.
Więcej na Trening kondycyjny.
Minimum dnia zaliczone na Pętli *Czworoboku* Doliny Jamny.
Zdziwiony byłem niezmiernie gdy wjeżdżałem w las od strony Rety cieniutką warstwą śniegu leżącą na leśnym dukcie.
I tak po śniegu prawie cały *Czworobok*.
Na szczęście nie było jakoś ekstremalnie ślisko bo temperatura powietrza systematycznie wzrastała.
Nawet słońce zaczęło świecić i wtedy od razu w miejscach bardziej nasłonecznionych pojawiało się błoto.
Zapowiadanego bardzo silnego wiatru na razie nie zaznałem, chyba zacznie wiać wieczorem i w nocy.
Revel od razu po przyjeździe do domu dostał solidny prysznic, bo niestety dziś był też pierwszy kontakt z solą którą posypano ul.Konopnickiej na Recie.
Jutro Tyskie Bikołajki, ja jednak w tym roku odpuszczę sobie przejazd na tę Mikołajkową Imprezę, no chyba że stanie się coś nieprzewidzianego co mnie bardzo zachęci żeby jednak jechać. Jak na razie takiego "mobilizatora" nie widzę, choć Impreza sama w sobie jest bardzo fajna i jak najbardziej potrzebna, tego nie neguję i chwała Organizatorom za coroczne *Bikołajki*
Póki co całkowicie wyleczony jestem z oczekiwania na start korowodu Mikołaja i później "spacerowego" tempa jazdy, z tym częstym hamowaniem i ruszaniem prawie z miejsca.
Przynosi to taki skutek że człowiek zmarznięty wraca do domu po przejechaniu kilku kilometrów, plus dojazd i powrót z Tych.
Może jak bym w Tychach mieszkał to nie byłoby żadnych ale.
Image may be NSFW.
Clik here to view.

FOTO ARCHIWUM : Dziś po nieco mniejszej na razie warstwie śniegu, ale po białym się jechało, w lesie jednak wyraźnie zimą "pachniało", chyba niedługo sypnie solidniej© Franek810
^^^/211m. Nw.0.55l.
Więcej na Trening kondycyjny.