Najpierw rano na Dworzec w Tarnowie, Romet zapakowany jako bagaż do Voyagera, ledwo się zmieścił bo był autobus z węższymi klapami do bagażu. W Krakowie Politechnika, później hala na Kamiennej i na Starowiślną przekazać kluczyki do Rometa bratu. Wróciłem pieszo na dworzec a później autobusem
Więcej na Na dworzec i po Krakowie
Więcej na Na dworzec i po Krakowie