Gorlice-Bodaki-Bartne-Przeł.Majdan(610m)
Podjeżdżamy z Arkiem na Majdan. Potem wyjście w górę, w las, ja na masakrę błotno-strumykową, Arek na fajne pomykanie szlakami. Księżyc w pełni świeci, nie trzeba czasem używać czołówki, jelenie ryczą i dyszą w krzakach. Schodzimy do przełęczy około 23, zjeżdżamy dopompowując po drodze koło z dziurą w Arkowym rowerze, do wiaty przy szlabanie gdzie zapodajemy ognicho z kiełbaskami.
CLIMB: 3/17%
Więcej na Gorlice-Majdan
Podjeżdżamy z Arkiem na Majdan. Potem wyjście w górę, w las, ja na masakrę błotno-strumykową, Arek na fajne pomykanie szlakami. Księżyc w pełni świeci, nie trzeba czasem używać czołówki, jelenie ryczą i dyszą w krzakach. Schodzimy do przełęczy około 23, zjeżdżamy dopompowując po drodze koło z dziurą w Arkowym rowerze, do wiaty przy szlabanie gdzie zapodajemy ognicho z kiełbaskami.
CLIMB: 3/17%
Kornuty już na wyciągnięcie ręki (zgadnijcie który rower moj? ;) )© wojtekjg
Bodaki, zmechacony asfalt© wojtekjg
Ostatni podjeździk i Bartne© wojtekjg
Resztki słońca na Maguryczach© wojtekjg
Ostatni stromy (18%) podjazd w stronę Przeł.Majdan (610m)© wojtekjg
Pełnia, czasem jasno jak za dnia© wojtekjg
Szybkie podpompowywanie koła© wojtekjg
Nocne zjazdy z przełęczy© wojtekjg
Dmuchanie w ogień© wojtekjg
I w końcu kiełbacha© wojtekjg
Przyjemny biwaczek© wojtekjg
Więcej na Gorlice-Majdan