Do roboty niestety nie było miło, bo na Czwartaków w Rembertowie natknąłem się na martwą i połamaną starszą kobietę, potrąconą przez samochód.
Po pracy rundka nad Wisłę na krótki trainspotting z niklosem, a potem zwiedzanie singielków na tyłach torowisk Olszynki, od Dworca Wschodniego aż do Marsa.
3 mosty i rzeka.
Więcej na Do roboty #52
Po pracy rundka nad Wisłę na krótki trainspotting z niklosem, a potem zwiedzanie singielków na tyłach torowisk Olszynki, od Dworca Wschodniego aż do Marsa.
3 mosty i rzeka.
Więcej na Do roboty #52