Dziś klasyczne wprowadzenie przed jutrzejszym "wyścigiem". W sumie na nic się nie nastawiam, bo organizacyjnie to będzie niezła loteria i wszystko zależy od ustawienia w sektorach.
Sprawdziłem sobie ostatni zjazd i podjazd, wziąłem karbony żeby zobaczyć jak będzie się jechało na zjeździe i w sumie było OK, pomimo sporej stromizny.
Podjazd pod Bukowinę w miarę równo i nie jakoś super lekko, nie byłbym sobą gdyby dodatkowo nie wjechał na Głodówkę - ale to już bardzo spokojnie :)
Potem to już kręcenie to tu to tam, pojechałem sobie do Gliczarowa, jeszcze jakieś hopki i do domu. Nie ma co długo jeździć, trzeba być jutro w miarę na świeżości, a przecież wczoraj jeździłem sporo.
Więcej na Wprowadzonko
Sprawdziłem sobie ostatni zjazd i podjazd, wziąłem karbony żeby zobaczyć jak będzie się jechało na zjeździe i w sumie było OK, pomimo sporej stromizny.
Podjazd pod Bukowinę w miarę równo i nie jakoś super lekko, nie byłbym sobą gdyby dodatkowo nie wjechał na Głodówkę - ale to już bardzo spokojnie :)
Potem to już kręcenie to tu to tam, pojechałem sobie do Gliczarowa, jeszcze jakieś hopki i do domu. Nie ma co długo jeździć, trzeba być jutro w miarę na świeżości, a przecież wczoraj jeździłem sporo.
Więcej na Wprowadzonko