Jak na razie mój BalticTour oferuję świetną, słoneczną pogodę! A jako, że Alina także lubi jeździć na rowerze, to po prostu trzeba koniecznie zrobić jakąś wspólną wycieczkę! :) O 7:30 ustalone spotkanie na parkingu przy lidlu, ale ja przyjeżdżam z 10min. później, bo zamiast na pierwszym już skrzyżowaniu jechać w prawo, to jechałem prosto i dopiero po ok. 2km się zorientowałem, że raczej ta droga do lidla nie prowadzi :D
Jedziemy tam, gdzie pani przewodnik rejonu szczecińsko-szczecińskiego zaprowadzi :D Ponoć na jakiś wodny akwen hehe.
Ścieżka chodnikowa jeszcze ujdzie, ale bywały kostkowe ''spowalniacze'', czasem jakieś krawężniki. Na tempo rekreacyjne jednak specjalnie nie przeszkadzało :)
![Taka ścieżka jest jeszcze okej]()
![Przy wejściu na jezioro]()
Oczywiście widok takiego znaku zawsze mnie bardzo mocno <najbardziej znane polskie słowo - czasownik - w czasie present simple> :D
![I znów rowerzysta to ten gorszy]()
Byliśmy tam o ok. 9-tej, a otwarte dopiero od 10-tej, więc udajemy się na krótką ścieżkę rowerową biegnącą do tego miłego dla oka miejsca :)
![Jezioro Głębokie]()
![Jezioro Głębokie]()
Czytałem już wiele tematów na forum dotyczących możliwości szosowych butów. Zawsze znalazł się jakiś typek, który żył w przekonaniu, że w takich oto butach jak przejdziesz 20m po płaskiej nawierzchni, to już odniesiesz sukcesik. To teraz macie dowód, że dopiero wejście na drzewo stało się dla mnie problemem :D
Schody, ubite ścieżki (chociaż nie zawsze) - to się da przejść! :P
![Tam nie wejdę no, ludzie kochani]()
Oczywiście nie obyło się bez wspólnego foto z rowerkami :) Szosa gdzieś w lesie - widok ciekawy :D
![Rowerowo z Aliną :)]()
Rower Aliny bardzo fajny, ale trochę za mały na mnie :> Brakuje mi już tych lasów, opon 2.0, szelestu przejeżdżanych gałęzi... To już tak trwa niecałe 2 lata :/ Po przyjeździe do domu muszę sobie sprawić taką wycieczkę, nad rybnicki zalew! :)
![Fajna ta Meridka]()
Wycieczka bardzo udana :) Przed 12-stą wróciliśmy do Polic.
Więcej na BalticTour: wycieczka nad jezioro
Jedziemy tam, gdzie pani przewodnik rejonu szczecińsko-szczecińskiego zaprowadzi :D Ponoć na jakiś wodny akwen hehe.
Ścieżka chodnikowa jeszcze ujdzie, ale bywały kostkowe ''spowalniacze'', czasem jakieś krawężniki. Na tempo rekreacyjne jednak specjalnie nie przeszkadzało :)

Taka ścieżka jest jeszcze okej© gustav

Przy wejściu na jezioro© gustav
Oczywiście widok takiego znaku zawsze mnie bardzo mocno <najbardziej znane polskie słowo - czasownik - w czasie present simple> :D

I znów rowerzysta to ten gorszy© gustav
Byliśmy tam o ok. 9-tej, a otwarte dopiero od 10-tej, więc udajemy się na krótką ścieżkę rowerową biegnącą do tego miłego dla oka miejsca :)

Jezioro Głębokie© gustav

Jezioro Głębokie© gustav
Czytałem już wiele tematów na forum dotyczących możliwości szosowych butów. Zawsze znalazł się jakiś typek, który żył w przekonaniu, że w takich oto butach jak przejdziesz 20m po płaskiej nawierzchni, to już odniesiesz sukcesik. To teraz macie dowód, że dopiero wejście na drzewo stało się dla mnie problemem :D
Schody, ubite ścieżki (chociaż nie zawsze) - to się da przejść! :P

Tam nie wejdę no, ludzie kochani© gustav
Oczywiście nie obyło się bez wspólnego foto z rowerkami :) Szosa gdzieś w lesie - widok ciekawy :D

Rowerowo z Aliną :)© gustav
Rower Aliny bardzo fajny, ale trochę za mały na mnie :> Brakuje mi już tych lasów, opon 2.0, szelestu przejeżdżanych gałęzi... To już tak trwa niecałe 2 lata :/ Po przyjeździe do domu muszę sobie sprawić taką wycieczkę, nad rybnicki zalew! :)

Fajna ta Meridka© gustav
Wycieczka bardzo udana :) Przed 12-stą wróciliśmy do Polic.
Więcej na BalticTour: wycieczka nad jezioro