Beauvais i Wrocław.
Po Beauvais w celu poszukiwań kartonów. Najeździliśmy się bardzo, szukając sklepu rowerowego, znalazł się jeden dobry pan, który poszukał sklepów rowerowych przez internet w komórce.
I na szczęście już w pierwszym (w sumie były dwa...) sprzedawca od razu jak tylko usłyszał, że wracamy z rowerami samolotem wiedział o co chodzi :D M. wyciągnął z zaplecza dwa wielkie kartony, które jakoś dowieźliśmy na lotnisko, głównie wiózł M., później jako tako wieźliśmy razem, ale nie było to efektywne za bardzo.
kolejnym punktem dnia i najlepszym ;) były zakupy w takiej ilości pysznego żąrcia, żeby wypełniły brakujące kilogramy bagażu :P
A na samym lotnisku okazuje się, że nie mamy klucza do moich pedałów, szczęśliwie udało się odnaleźć chyba ostatni czynny warsztat samochodowy..
Mimo wszystko i mimo stresu, bo pudła okazują się odrobinę za małe a kolejki niewiarygodnie długie (trzy, aby odprawić rower trzeba stać w innej kolejce) udaje nam się przeprowadzić operację powrotną do samego końca i grubo po północy jesteśmy we wrocławskim schronisku. Znowu w Polsce. Niestety.
Więcej na Tour de France dz.21
Po Beauvais w celu poszukiwań kartonów. Najeździliśmy się bardzo, szukając sklepu rowerowego, znalazł się jeden dobry pan, który poszukał sklepów rowerowych przez internet w komórce.
I na szczęście już w pierwszym (w sumie były dwa...) sprzedawca od razu jak tylko usłyszał, że wracamy z rowerami samolotem wiedział o co chodzi :D M. wyciągnął z zaplecza dwa wielkie kartony, które jakoś dowieźliśmy na lotnisko, głównie wiózł M., później jako tako wieźliśmy razem, ale nie było to efektywne za bardzo.
kolejnym punktem dnia i najlepszym ;) były zakupy w takiej ilości pysznego żąrcia, żeby wypełniły brakujące kilogramy bagażu :P
A na samym lotnisku okazuje się, że nie mamy klucza do moich pedałów, szczęśliwie udało się odnaleźć chyba ostatni czynny warsztat samochodowy..
Mimo wszystko i mimo stresu, bo pudła okazują się odrobinę za małe a kolejki niewiarygodnie długie (trzy, aby odprawić rower trzeba stać w innej kolejce) udaje nam się przeprowadzić operację powrotną do samego końca i grubo po północy jesteśmy we wrocławskim schronisku. Znowu w Polsce. Niestety.
Więcej na Tour de France dz.21