Na Sławno z wiatrem szło fajnie, powrót ciężki - bez użycia lemondki bo gwizdało za bardzo i rowerek latał zdeczko. Przed Sianowem złapał deszcz i tak już do Koszalina.
średnia kadencja 87
Więcej na Sławno i nawrotka
średnia kadencja 87
Więcej na Sławno i nawrotka