Image may be NSFW.
Clik here to view.
Pomysł na Kaliszfornię powstał po wczorajszej wycieczce i w sumie tylko warunki pogodowe mogły zepsuć koncepcję dzisiejszego wyjazdu - spooory wmordewind i bardzo ostre słoneczko. Ale najgorszy etap to pobudka, nie mogłem za nic się dobudzić rano i jakoś ze sporym opóźnieniem wyruszyłem.
Z Uzielem umówiliśmy się pod Tesco ale ostatecznie spotkaliśmy się na granicy w Borzykowie - myślałem ze będzie on pierwszy ale ... okazało się, ze rozpędziłem i musiałem poczekać ;-) Wspolnie dojechaliśmy do Pyzdr, chwila postoju na moście i jazda.. O ile między Pyzdrami a Gizałkami było przyzwoicie (bo lasy), o tyle do samego Kalisza była nieustanna ciągła walka z wmordęwindem, który robił co chciał. Do takiego stopnia, ze rozpędzony z górki do 35km/h, wiatr wyhamował mnie praktycznie do zera. To jeszcze było do zaakceptowania.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Strażnicy czuwają.
Gorsze od rześkiego (ale jednak) wmordęwindu, były 2 rzeczy: zjebana droga i kijowi kierowcy wszelkich pojazdów. Jednym słowem to tylko Polska. :/
Wracajmy do meritum sprawy. Za Giżałkami zaczęły się pierwsze tereny prawie-wyżynne, a wiatr wcale tak nie ułatwiał. Ale jakoś dojechaliśmy do tego całego Kalisza - na zasadach wymiany lidera, najpierw uziel a potem ja, i znów. W Kaliszforni pozwoliłem sobie na mały postój ze spagethi w roli głównej - tutaj wielkie dzięki Snow za podpowiedz odnośnie lokalu. Ogólnie, Kalisz to najstarsze miasto w Polsce, ma swój klimat ale niestety nie jest do konca przygotowane pod kątem turystyki rowerowej ani pieszej.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Pierwszy techniczny postój w Choczu (bateryja od aparatu padła)
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Piła Tango ;-)
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Kaliszfornia Tango
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Pomódlmy się o dobre żarełko
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Dobra, to gdzie my tu jestesmy
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
W tle Sanktuarium Św. Józefa
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Tym razem tylko 75km
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Zapomniany szlak rowerowy
Image may be NSFW.
Clik here to view.
w akcji
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Nieopodal Brudzewka Bunkier należący do linii nad Prosną w ramach Armii Poznań.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Piknikujemy Image may be NSFW.
Clik here to view.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Droga powrotna to była czysta bajka i godna współpraca z wiatrem (który ustał w godzinach wieczornych) ale nie największą zmorą były dziury i debile za kierowcami. Taki dłuższy postój zrobiliśmy tuż przy bunkrze w okolicach Brudzewka - tutaj zasługa Uziela, bo to on zauważył. Pozwoliłem zajrzeć do środka i stwierdziłem, że jest w dobrym stanie ale niestety tego samego nie mogę powiedzieć o okolicy, której zasłania mały lasek - szkoda, bo nieopodal płynie sobie Prosna. Tutaj możecie przeczytać coś wiecej o linii bunkrów, skupionych wokół Kalisza ( i tym samym Wlkp).
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Pomimo zmęczenia, nadal miałem powerek, co udowadnia ten filmik, nakręconego z bolidu Uziela:
Clik here to view.

Pomysł na Kaliszfornię powstał po wczorajszej wycieczce i w sumie tylko warunki pogodowe mogły zepsuć koncepcję dzisiejszego wyjazdu - spooory wmordewind i bardzo ostre słoneczko. Ale najgorszy etap to pobudka, nie mogłem za nic się dobudzić rano i jakoś ze sporym opóźnieniem wyruszyłem.
Z Uzielem umówiliśmy się pod Tesco ale ostatecznie spotkaliśmy się na granicy w Borzykowie - myślałem ze będzie on pierwszy ale ... okazało się, ze rozpędziłem i musiałem poczekać ;-) Wspolnie dojechaliśmy do Pyzdr, chwila postoju na moście i jazda.. O ile między Pyzdrami a Gizałkami było przyzwoicie (bo lasy), o tyle do samego Kalisza była nieustanna ciągła walka z wmordęwindem, który robił co chciał. Do takiego stopnia, ze rozpędzony z górki do 35km/h, wiatr wyhamował mnie praktycznie do zera. To jeszcze było do zaakceptowania.
Image may be NSFW.
Clik here to view.

Gorsze od rześkiego (ale jednak) wmordęwindu, były 2 rzeczy: zjebana droga i kijowi kierowcy wszelkich pojazdów. Jednym słowem to tylko Polska. :/
Wracajmy do meritum sprawy. Za Giżałkami zaczęły się pierwsze tereny prawie-wyżynne, a wiatr wcale tak nie ułatwiał. Ale jakoś dojechaliśmy do tego całego Kalisza - na zasadach wymiany lidera, najpierw uziel a potem ja, i znów. W Kaliszforni pozwoliłem sobie na mały postój ze spagethi w roli głównej - tutaj wielkie dzięki Snow za podpowiedz odnośnie lokalu. Ogólnie, Kalisz to najstarsze miasto w Polsce, ma swój klimat ale niestety nie jest do konca przygotowane pod kątem turystyki rowerowej ani pieszej.
Image may be NSFW.
Clik here to view.

Image may be NSFW.
Clik here to view.

Image may be NSFW.
Clik here to view.

Image may be NSFW.
Clik here to view.

Image may be NSFW.
Clik here to view.

Image may be NSFW.
Clik here to view.

Image may be NSFW.
Clik here to view.

Image may be NSFW.
Clik here to view.

Image may be NSFW.
Clik here to view.

Image may be NSFW.
Clik here to view.

Image may be NSFW.
Clik here to view.

Image may be NSFW.
Clik here to view.

Clik here to view.

Image may be NSFW.
Clik here to view.

Image may be NSFW.
Clik here to view.

Image may be NSFW.
Clik here to view.

Clik here to view.

Image may be NSFW.
Clik here to view.

Image may be NSFW.
Clik here to view.

Droga powrotna to była czysta bajka i godna współpraca z wiatrem (który ustał w godzinach wieczornych) ale nie największą zmorą były dziury i debile za kierowcami. Taki dłuższy postój zrobiliśmy tuż przy bunkrze w okolicach Brudzewka - tutaj zasługa Uziela, bo to on zauważył. Pozwoliłem zajrzeć do środka i stwierdziłem, że jest w dobrym stanie ale niestety tego samego nie mogę powiedzieć o okolicy, której zasłania mały lasek - szkoda, bo nieopodal płynie sobie Prosna. Tutaj możecie przeczytać coś wiecej o linii bunkrów, skupionych wokół Kalisza ( i tym samym Wlkp).
Image may be NSFW.
Clik here to view.

Pomimo zmęczenia, nadal miałem powerek, co udowadnia ten filmik, nakręconego z bolidu Uziela: