Ależ dzisiaj przygrzałem!
Całą trasę jechało się świetnie. Bardzo dobry wynik na półmetku, jednak najlepsze było w drodze powrotnej...
Na około 20 km przed "metą" wyprzedza mnie jakiś roboczy pojazd, coś na wzór traktora... Dociągam do niego i chowając się za nim przez 15 km jadę 42 km/h. (!)
Pod koniec trasy pojazd skręca w prawo, ja w lewo (skrzyżowanie do jeziora Bartążek) i ostatnie 5 km znów jadę sam.
Cudna sprawa taka sytuacja. Szkoda że spotkało mnie coś takiego dopiero pierwszy raz. Może jeszcze kiedyś...
***
Temperatura: +17°C
Temperatura odczuwalna: +16°C
Wiatr: 14 km/h SE
***
Więcej na #12 / Szybko!
Całą trasę jechało się świetnie. Bardzo dobry wynik na półmetku, jednak najlepsze było w drodze powrotnej...
Na około 20 km przed "metą" wyprzedza mnie jakiś roboczy pojazd, coś na wzór traktora... Dociągam do niego i chowając się za nim przez 15 km jadę 42 km/h. (!)
Pod koniec trasy pojazd skręca w prawo, ja w lewo (skrzyżowanie do jeziora Bartążek) i ostatnie 5 km znów jadę sam.
Cudna sprawa taka sytuacja. Szkoda że spotkało mnie coś takiego dopiero pierwszy raz. Może jeszcze kiedyś...
***
Temperatura: +17°C
Temperatura odczuwalna: +16°C
Wiatr: 14 km/h SE
***
Więcej na #12 / Szybko!