Rano do pracy po pracy do domu szybki obiadek wyprowadzenie pieska i na Mikołów.
Przyjechaliśmy na rynek w Mikołowie gdzie to już czekali na nas Rowerzyści. Ja jako prowadzący grupę przedstawiłem się i przywitałem z nowymi i stałymi bywalcami. Zostałem zaskoczony tym że podszedł do mnie jakiś gościu i zapytał czy ja jestem organizatorem odpowiedziałem że tak. Wtedy się przedstawił że jest z Gazety Mikołowskiej i zapytał czy może przeprowadzić ze mną mały wywiad oczywiście zgodziłem się. Pytania były od jak dawna istnieje Masa w naszym mieście ile osób przybywa jak to wygląda, czy jest stała trasa, ile kilometrów jedziemy. Pogadałem zrobił kilka fotek i pojechaliśmy w trasę> Trochę ją zmieniłem. Bo pojawili się nowi nasi zaprzyjaźnieni z innym Mas Gliwickiej i Zabrzańskiej. Potem po masie udaliśmy się do Koleżanki która to udostępniła nam miejsce na ognisko. była kawa herbata ciasto i ogólnie miło jak zawsze. Nie każdy mógł zostać gdyż ma tez swoje plany. Potem każdy z nas pojechał do domu w swoją stronę oto kilka fotek
Zbiórka rowerzystów przed Pomnikiem Św Wojciecha
![]()
W trasie ul Konstytucji 3-go maja
![]()
Takie tam w lusterku
![]()
Kiełbaski na ognisku
![]()
Wspólne zdjęcie przed wygasającym ogniskiem
![]()
Więcej na 12 Mikołowska Masa Krytyczna
Przyjechaliśmy na rynek w Mikołowie gdzie to już czekali na nas Rowerzyści. Ja jako prowadzący grupę przedstawiłem się i przywitałem z nowymi i stałymi bywalcami. Zostałem zaskoczony tym że podszedł do mnie jakiś gościu i zapytał czy ja jestem organizatorem odpowiedziałem że tak. Wtedy się przedstawił że jest z Gazety Mikołowskiej i zapytał czy może przeprowadzić ze mną mały wywiad oczywiście zgodziłem się. Pytania były od jak dawna istnieje Masa w naszym mieście ile osób przybywa jak to wygląda, czy jest stała trasa, ile kilometrów jedziemy. Pogadałem zrobił kilka fotek i pojechaliśmy w trasę> Trochę ją zmieniłem. Bo pojawili się nowi nasi zaprzyjaźnieni z innym Mas Gliwickiej i Zabrzańskiej. Potem po masie udaliśmy się do Koleżanki która to udostępniła nam miejsce na ognisko. była kawa herbata ciasto i ogólnie miło jak zawsze. Nie każdy mógł zostać gdyż ma tez swoje plany. Potem każdy z nas pojechał do domu w swoją stronę oto kilka fotek
Zbiórka rowerzystów przed Pomnikiem Św Wojciecha

W trasie ul Konstytucji 3-go maja

Takie tam w lusterku

Kiełbaski na ognisku

Wspólne zdjęcie przed wygasającym ogniskiem

Więcej na 12 Mikołowska Masa Krytyczna