Dzień zaczął się od zmiany dętki po sobotnim Alleycacie, rowerowo pogoda do południa nie rozpieszczała zimno ciemno i ponuro, na drodze mała dyskusja z panem blachosmrodem w Pajero bo jak myślał że jedzie większym autem to się przestraszę więc mu grzecznie pokazałem żeby się zatrzymał aż mnie żona powstrzymywała przed tą dyskusją, kierowca miał tylko tyle odwagi by zajechać mi drogę i otworzyć okno rzucić %@#$%$@#^ i szybko odjechać.
Więcej na Rozpączecie Sezony GR STOP
Więcej na Rozpączecie Sezony GR STOP