Nareszcie flagowcem. W prawdzie niewiele tych kilometrów ale zawsze. Nie siedziałem na swoim podstawowym rowerze od 1 stycznia. W międzyczasie trzeba mu było zmienić napęd, bo po 8400 km na jednym łańcuchu nie było z niego co zbierać. Na pokład trafiła tradycyjna już kaseta SRAM PG-850 oraz nowość: łańcuch Connex Wipperman 808. Podobno dość mocny. Okaże się. Niestety nie powiodła się próba oszukania systemu i mimo tego, że środkowa zębatka wydawała mi się na tyle mało zużyta, że powinna przyjąć nowy łańcuch to nic z tego nie wyszło. Trzeba było kupić też blacik SLX. Swoją drogą ciekawe na czym polega różnica w wieńcach SLX i XT. Kształt, technologia, waga i materiały identyczne a cena różna. I to nie jakoś minimalnie. Przecież kilkadziesiąt złotych piechotą nie chodzi… Poskładałem wszystko do kupy i przetestowałem na kilku kilometrach drogi do nowo otwartego sklepu rowerowego na Wolności. Działa jak należy.
Wieczorem jeszcze do Kulistego na zaległy Piątek Kolarza :)))
Obrazek przedstawiający zębatki 12T i 14T przed i po procesie użytkowania. Trochę się odchudziły :)
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Więcej na Flagowcem.
Wieczorem jeszcze do Kulistego na zaległy Piątek Kolarza :)))
Obrazek przedstawiający zębatki 12T i 14T przed i po procesie użytkowania. Trochę się odchudziły :)
Image may be NSFW.
Clik here to view.

Before. After. :)© poisonek
Więcej na Flagowcem.