Dziś jak już normalnie w tym roku, czyli praktycznie w ogóle. Podjechałem tylko na chwilę do Asi, by po godzince wrócić do domu, mieliśmy jechać do Wrocławia na zakupy, ja oczywiście za kierownicą. Tak też się stało, zakupy jako tako zrobione, dwie pary spodni i czarna koszulka, buty planuję od długiego czasu, lecz nie znalazłem nic interesującego w porządnej cenie.
Więcej na Zawada
Więcej na Zawada