Po 12:00 ruszam busem na Manhattan do Mariusza - brata Moniki odebrać rower po mikołajkowym extreeme. Po tygodniu nie jeżdżenia zdążyły mi pordzewieć bloki w SPD-kach. Na miejscu wstrzeliwuje się akurat w końcówkę przedświątecznych porządków w piwnicy. Rower na szczęście jeszcze nie sprzedany :) Załatwiam sprawnie odbiór i jeszcze tylko drobne zakupy w Realu. Powrót w lekkiej mżawce.
![Wakacyjna wyprawa 2012: Lokalny browar Kaszubska korona w Szymbarku]()
Pozdrawiam wszystkich przeglądających!
Więcej na Odebrać rower z depozytu...

Wakacyjna wyprawa 2012: Lokalny browar Kaszubska korona w Szymbarku© t0mas82
Pozdrawiam wszystkich przeglądających!
Więcej na Odebrać rower z depozytu...