Mimo że to kolejny wyjazd na górkę w Brzezinie w tym sezonie to był wyjątkowy. Pierwszy raz w życiu jeździłem na rowerze w grudniu !! Dziwne uczucie kiedy jedzie się drogą, kałuże na poboczu zamarznięte, na polach leży śnieg i jeszcze spora sarna przebiega szosę. Oczywiście jak coś się ciekawego dzieje to zawsze nie mam aparatu,tak tez było dziś, dlatego zdjęcia sarny nie ma.
Wycieczka klasyczna trasą cały czas asfaltem przez Wilkszyn i Pisarzowice.
Więcej na Górka w Brzezinie
Wycieczka klasyczna trasą cały czas asfaltem przez Wilkszyn i Pisarzowice.
Więcej na Górka w Brzezinie