Przed południem pojechałam przez działki do rondka na Widawskiej, tu pojechałam prosto Wolfkego do Piastów Śląskich, Pieniążka do parku na Fortach Bema, Waldorffa, Maczka, Powstańców Śląskich, piastów Śląskich w drugą stronę, Żołnierzy Wyklętych, Zachodzącego Słońca, potem przez Boernerowo, Kartezjusza, Kaliskiego Dywizjonu 303 do domu. Ciepło 9,5 stopnia, ładnie jak na listopad. Rano była mgła, teraz jest szaro, ale momentami przeciera się słońce..Dobrze robi taki rowerowy spacer.
Więcej na Taka sobie zwykła przejażdżka
Więcej na Taka sobie zwykła przejażdżka