Wzruszające, jak jeszcze niespełna rok temu kombinowałem, jak najlepiej trzymać ręce podczas jazdy - jedna ręka wyciągnięta w przód, jak Superman ;) dla balansu wzdłużnego a druga w bok, dla balansu poprzecznego. Obie lekko zgięte, aby w każdej chwili mogły reagować w każdym kierunku...
Aktualnie po gładkich odcinkach mogę jechać z rękami w kieszeniach. Po kilkuset metrach znudziło mi się sprawdzanie, jak długo tak mógłbym..
Powrót tyłem. :)
A, i jeszcze trening szybkich nawrotów.
Więcej na Z rękami w kieszeniach (na mono)
Aktualnie po gładkich odcinkach mogę jechać z rękami w kieszeniach. Po kilkuset metrach znudziło mi się sprawdzanie, jak długo tak mógłbym..
Powrót tyłem. :)
A, i jeszcze trening szybkich nawrotów.
Więcej na Z rękami w kieszeniach (na mono)